Moje haiku w dzisiejszym The Mainichi:
autumn mist
trying to find the way
to myself
W zimowym wydaniu Kwartalnika Przekrój, zarówno internetowym jak i papierowym, znalazła się moja śnieżynka:
zimowy wieczór
siedzimy przytuleni
w jednym swetrze
W jesienno-zimowym wydaniu Autumn Moon Haiku Journal ukazały się moje dwa haiku w języku angielskim i polskim:
autumn sun
wrinkles on my father's face
deepen
jesienne słońce
zmarszczki na twarzy ojca
pogłębiają się
leaving the hospital
on the cheek of the newborn
snowflake
przed szpitalem
na policzku noworodka
płatek śniegu
Kapituła Nagrody Poetyckiej im. Ewy Tomaszewskiej, w skład której wchodzą Agnieszka Żuławska-Umeda, Lidia Rozmus i Marta Chociłowska, ogłosiła nominacje za rok 2021. Zostałam nominowana w dwóch kategoriach.
Nominacja do Nagrody im. Ewy Tomaszewskiej za rok 2021 w kategorii haiku w języku polskim:
rozmowa z babcią
kiwają się leciutko
główki chryzantem
Nominacja do Nagrody im. Ewy Tomaszewskiej za rok 2021 w kategorii haiku w języku angielskim:
winter dawn
more and more visible
crows
Patricia McGuire czyta moje haiku w Poetry Pea Podcast S5E20.
trying for a baby
under my window
physalis ripen
pod moim oknem
dojrzewają miechunki
myślę o dziecku
W Under the Bashō w dziale Personal Best haiku, które po raz pierwszy zostało opublikowane w amerykańskim magazynie Frogpond w 2021 roku, a w 2022 roku pojawiło się w Haiku Commentary.
white morning
on grandfather's grave
fox footprints
W Strefie Haiku najnowszego numeru magazynu Wytrych - Wolna Inicjatywa Artystyczna kilka moich wcześniej publikowanych haiku i kilka nowych.
kwitnąca wiśnia
pierwsza rozmowa z córką
o dojrzewaniu
mój kot pierwszy raz
wskakuje na kolana
wiosenna burza
wiatr wiosenny
płatki dzikich kwiatów
w końskiej grzywie
wiosenny świt
pełne deszczówki
moje kalosze
listki szałwii
ich meszek lekko drapie
jak jego zarost
letnie wietrzysko
według taty poprawiam
włosy jak mama
letnia noc
palcem od pieprzyka
do pieprzyka
wakacyjny dzień
w jednej ze szkolnych sal
próba chóru
letni motylek
zezowate spojrzenie
mojego kota
chłodny dzień
ogrzewam w dłoniach
dłonie mamy
bezsenność
spacerujemy razem
ja i Wielki Pies
pierwszy wschód słońca
rozświetla zdjęcie dziecka
którego nie ma
Moje haiku na stronie Haiku Commentary z komentarzami Hifsy Ashraf, Jacoba Salzera i Nicholasa Klacsanzky'ego.
white morning
on grandfather's grave
fox footprints
I like the notion of reincarnation or transformation in this haiku. From the untouched snow, new life. Out of death, signs of life. Out of silence, new stories. A part of me wonders if the poet’s grandfather liked foxes and the poet sees their grandfather’s spirit in the fox in some way.
I like the atmosphere and deep silence in the first two lines. It sets the tone of the haiku and paints a somber mood. Additionally, when I read “morning” I also think of “mourning” sonically, so I feel hints of grief already in the first line and then the mood solidifies in line 2. By contrast, the third line contains new energy that is fresh and alive. Even though we are only seeing footprints, I also see a timelapse of the fox trotting through the graveyard with his or her vivid orange fur against the stark background of snow.
This haiku transports me into the lives of my own grandfathers and stories I know about them. I appreciate the acknowledgement of the poet’s grandfather in this haiku. I could also see this haiku as being an excellent start to a haibun about the poet’s grandfather and his stories.
Overall, an excellent haiku that pays tribute to family, animals, and the cycles of life.
— Jacob D. Salzer (USA)
When I visualize ‘white morning’ I feel as if I am drifting through a dream that is not so vivid or clear to my imagination or sight. The white morning adds more subtlety to this haiku as it’s the early part of the dawn—probably pre-dawn or early dawn. The time when a person’s mental faculties revolve around the self that reflect the true or deep meaning of the realities of life.
The grandfather’s grave with fox footprints gives a sort of mystery that takes us on a walk through the white morning or a dream to imagine a cemetery—perhaps an abandoned one or somewhere in a wild place. I could see the fox footprints as memories of the past that are fresh and deeply imprinted on the mind, maybe from childhood. The connection between the grandfather’s grave and fox footprints is elusive as it could be certain family traditions that pass on from one generation to another, or family affairs that seem to be not well settled, or it could be a sign of good or bad omens.
Overall, I see it as certain deeds or behaviours remaining fresh and unforgettable even after the demise of a person. It’s the next generation who decides how to perceive and interpret them, especially when there are a lot of rumours about them that are not clear, like the white morning.
— Hifsa Ashraf (Pakistan)
We have a clear kigo (seasonal reference) with “white morning,” which refers to winter and specifically snow. In context of this haiku, it brings a sense of coldness and melancholy.
For the pacing, we have a traditional English-language rhythm of a short first line, a longer second line, and a short third line. What is also of importance is that the second line acts as a pivot, where it can be read as connecting to both the first and third line: “white morning on grandfather’s grave” and “on grandfather’s grave, fox footprints.”
Turning our attention to aesthetics, this haiku may contain ma, which is a Japanese aesthetic that stands for not only the unsaid in the poem, but also “the sense of time and space, incorporating between, space, room, interval, pause, time, timing, passing, distanced, etc. More particularly, ma may be taken as the timing of space, as in the duration between two musical notes. Silence is valued as well as sound. It is said that the ma aesthetic is influential upon all varieties of Japanese art” (Simply Haiku, Denis Garrison). There is quite a bit unsaid in this haiku, but we can feel the powerful possibilities therein. In addition, there is a play of time of someone’s passing and the occurrence of fox’s footprints, bringing the past and present into union.
Looking at the sound, I’m drawn to the “o” sounds that elongate the reading and make it more somber in tone. The “i” sounds also give it a sense of urgency.
The language used is simple and effective, and not unnecessarily formal, sentimental, or verbose. It follows the principle of employing just the right amount of words needed to express the moment and feeling.
A haiku with an ethereal quality that makes the reader step inside the emotions and mystery of the moment.
— Nicholas Klacsanzky (USA)
Patricia McGuire czyta moje haiku w Poetry Pea Podcast S5E6.
spring sky
cleaning the brushes
from black ink
wiosenne niebo
czyszczę moje pędzle
z czarnego tuszu
Wiosenne haiku w najnowszym numerze Kwartalnika Przekrój:
kwitnąca wiśnia
pierwsza rozmowa z córką
o dojrzewaniu
Mój debiut w australijskim magazynie Creatrix.
spring rain
I take off my airpods
to listen
wiosenny deszcz
ściągam słuchawki
by słuchać
Daily Haiga - an edited journal of contemporary & traditional haiga
Ukazał się piąty numer Papierowego Żurawia - Internetowego Magazynu Polskiego Haiku, który miałam przyjemność współredagować z Robertem Kanią, Zuzanną Truchlewską i Krzysztofem Kokotem.
Magazyn można pobrać ze strony Polskiego Stowarzyszenia Haiku:
Pobierz Papierowy Żuraw nr 1/2022 (5)
chłodny dzień
ogrzewam w dłoniach
dłonie mamy
W japońskim magazynie KUZU ukazały się moje haiku.
Tłumaczenie: Agnieszka Żuławska-Umeda
小林敏郎選 Wybór: Kobayashi Toshirō
マウゴシャ・フォルマのフスカMałgosia Formanowska
風が出て冷たくなりて帰りし子
Zawiało – dziecko wraca do domu z zmarzniętą buzią
冷たき手母の両手につつまれし
Zmarzniętą rączkę mama obiema dłońmi otuliła
W zimowym wydaniu World Haiku Review moja drobina:
first sunrise
shines on the portrait
of a deceased child
pierwszy wschód słońca
rozświetla zdjęcie dziecka
którego nie ma